Piszę to świadectwo w imieniu córki Weroniki, która od dłuższego najmłodszych lat chorowała bardzo często na zapalenie gardła i anginę. Różne badania laryngologiczne wskazywały na przerost migdałów i bardzo powiększony trzeci migdał. Migdały były na tyle duże, że dochodziło w nocy do bezdechu oraz do bardzo głośnego chrapania. Od dłuższego czasu uczestniczę we Mszach Św. Z modlitwą o uzdrowienie i pewnego razu córka bardzo zapragnęła pojechać ze mną na taką Mszę św. Usłyszałyśmy tam, jak jedna z osób prowadzących powiedziała, że Jezus pragnie uzdrawiać nie tylko chorych na bardzo poważne choroby, ale pragnie uzdrowić również wszelkie choroby gardła.
Po tej Mszy Św. Mija już prawie 2 lata, a córka nie zachorowała na zapalenie gardła ani na anginę. Ustały bezdechy nocne oraz chrapanie. I za to wszystko niech będzie Chwała Panu!